Norwegia nie należy do Unii Europejskiej, ale jest członkiem Europejskiej Obszaru Gospodarczego. W ramach EOG wymiana handlowa pomiędzy Norwegią, a innymi państwami UE, zachodzi w ramach wewnątrzwspólnotowego obrotu towarami i usługami. Import i eksport do Norwegii nie jest objęty żadnymi szczególnymi przepisami celnymi, przepływ towarów i usług jest swobodny, podobnie jak przepływ obywateli.
Obywatele państw członkowskich Unii mają możliwość podejmowania pracy i nauki nad fiordami. Norwegia funkcjonuje też w oparciu o zasady Układu z Schengen, stąd każdy obywatel UE może przekroczyć granicę tego państwa bez posiadania paszportu. Także Norwegowie mogą swobodnie przemieszczać się po Europie.
Aby uzyskać podstawową pomoc medyczną w Norwegii wystarczy okazać kartę EKUZ czyli Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego, pod warunkiem jednak, że jesteś mieszkańcem Unii Europejskiej. Norwegia nie przyjęła rozporządzenia UE nr 1231/10 i dlatego obywatele państw spoza UE nie mogą korzystać tu ze swojej karty EKUZ, chyba że są bezpaństwowcami, uchodźcami lub członkami rodzin obywateli UE.
Fundusze Norweskie
W zamian za takie ułatwiające wszystkim życie rozwiązania, mimo iż Norwegia nie należy do UE, kraj ten (wraz z Islandią oraz Liechtensteinem) zobowiązał się do przekazywania środków finansowych, nazywanych Funduszami Norweskimi, które mają wspomóc zacieśnianie współpracy w Europie oraz wyrównanie sytuacji ekonomicznej i społecznej w krajach członkowskich. Największym beneficjentem Funduszy Norweskich jest Polska, która od 2004 roku otrzymała z tego tytułu już ponad miliard euro.
Dlaczego Norwegia nie chce przystąpić do Unii Europejskiej
Referendum na temat członkostwa Norwegii w Unii Europejskiej odbywało się w tym kraju dwa razy: w roku 1972 (odrzucono członkostwo w EWG, poprzedniku UE: przy 80% frekwencji za wejściem do EWG opowiedziało się 46,5%, podczas gdy na „nie” było 53,5% mieszkańców) oraz w roku 1994 (52,2% uprawnionych do głosowania było przeciwnych). W referendum akcesyjnym w roku 1994 brały również udział Szwecja, Finlandia i Austria i tylko Norwegia sprzeciwiła się integracji europejskiej. Tradycyjnie najbardziej eurosceptyczna jest północ kraju, największymi entuzjastami są z kolei mieszkańcy okręgów Oslo i Akershus (na „tak” było kolejno 66,6 proc. i 63,8% mieszkańców).
Zdaniem znawców tematu, eurosceptycyzm Norwegów rośnie od tego czasu i obecnie aż ok. 70% obywateli nie widzi powodu, dla którego warto byłoby przystąpić do Unii. Powody? Wskazuje się głównie na kwestie gospodarcze i finansowe: Norwegia, jako jeden z najbogatszych krajów świata zawsze byłaby płatnikiem brutto do unijnego budżetu, co skutkowałoby tym, że wpłaty do budżetu byłyby wyższe niż świadczenia otrzymywane w ramach członkostwa w UE.
Jako kolejną przyczynę takiego stanu rzeczy podaje się konieczność (po ewentualnym wstąpieniu do Unii) poddania wspólnotowej kontroli bogactw naturalnych kraju, czyli ryb, ropy naftowej i gazu ziemnego. Około 90% norweskiej ropy naftowej i gazu jest sprzedawane na rynku UE. Norwegia jest drugim pod względem wielkości dostawcą gazu w UE. Niemal cały norweski gaz trafia do Europy za pomocą gazociągów.
Relacje rządu Norwegii z UE
Fakt, że Norwegia nie jest członkiem Unii Europejskiej, ale jest członkiem Europejskiej Obszaru Gospodarczego oznacza, że jest zobowiązana do przestrzegania przepisów unijnych i w praktyce rzeczywiście większość unijnych dyrektyw jest akceptowana przez norweski parlament (Storting) bez jakichkolwiek poprawek.
W norweskiej rządowej strategia współpracy z UE na lata 2018-2021, czytamy m.in.:
„Bezpieczeństwo, wolność i dobrobyt Norwegii zależą od rozwoju całej Europy w pozytywnym kierunku, z korzyścią dla przyszłych pokoleń. Norwegia przyjmuje na siebie część odpowiedzialności za swój wkład w to, angażując się w wiążącą współpracę, między innymi w ramach Porozumienia EOG, Układu o Stowarzyszeniu z Schengen i innych umów Norwegii z UE.
Ze względu na wspólny zestaw wartości i interesów Norwegii i UE priorytety rządu są często zgodne z polityką UE. Znajduje to odzwierciedlenie w naszej ścisłej współpracy na forach wielostronnych, takich jak Rada Europy, Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) i ONZ. W takich warunkach Norwegia i UE stoją ramię w ramię w obronie podstawowych wartości i wspólnych zasad nie tylko w Europie, ale także na świecie.
Pozytywne nastawienie rządu do współpracy europejskiej nie oznacza, że automatycznie popieramy wszystkie propozycje i inicjatywy unijne. Nasza współpraca musi być korzystna, musi podtrzymywać dobrze funkcjonujące ustalenia i musi umożliwiać nam wypracowanie nowych rozwiązań tam, gdzie jest to konieczne”.
Podsumowanie
Choć Norwegia nie należy do Unii Europejskiej, jej stosunki ze Wspólnotą są dobre, a obywatele Polski pracujący i uczący się w Kraju Fiordów nie doświadczają żadnych trudności związanych z faktem funkcjonowania Norwegii poza strukturami UE.
Polscy obywatele mogą swobodnie przybywać do Norwegii w celach turystycznych, pracować tu i uczyć się, a także korzystać z zabezpieczeń socjalnych oraz uzyskać pomoc medyczną na tych samych zasadach jak rodowici Norwegowie.